sobota, 11 stycznia 2014

Mikołaj z papieru :)

Rysujemy, wyklejamy, sklejamy iii... taki oto Mikołaj powstał- zobaczcie sami.









Tablice.

Zobaczcie jakie mamy fajne tablice :) Rysujemy po nich białą kredką, łączymy wyznaczone na nich kropki i tworzymy w ten sposób ciekawe obrazki. Doskonalimy tym samym umiejętności manipulacyjne i koordynację wzrokowo- ruchową. Pani zawsze zwraca uwagę na to, czy poprawnie trzymamy kredkę, dzięki temu wychodzi nam to już coraz lepiej :)





Zabawy ruchowe.

Wiemy, że ruch jest ważny dla naszego zdrowia. Zabawy ruchowe przeplatają nasze codzienne czynności w przedszkolu, a w piątek trwają najdłużej, bo całe zajęcia dydaktyczne, wtedy przebieramy się w stroje sportowe, pani Gosia też się przebiera i pokazuje nam różne fajne zabawy ruchowe. Wykorzystujemy do naszych zabaw rożne fajne przybory: piłki, obręcze gimnastyczne, woreczki, chustę animacyjną, dyski i piłki sensoryczne, równoważnię oraz wiele innych. Gimnastyka to ważna sprawa, dla nas wszystkich to zabawa, ręce w górę i w przód i w bok, skłon do przodu, w górę hop!


Kącik czytelniczy.

Ciągle wzbogacamy nasz kącik czytelniczy o nowe pozycje z literatury dziecięcej. Pani Gosia czyta nam codziennie po drugim śniadaniu, już się do tego przyzwyczailiśmy i sami siadamy na dywanie o tej porze i czekamy na kolejne ciekawe historie zapisane na kartkach książek. Wiemy już, że książki należy szanować, znamy ich miejsce w naszej sali i sami chętnie po nie sięgamy.




Lubimy się bawić.



Po zajęciach dydaktycznych mamy czas na zabawy swobodne. Dają nam one wiele radości, są również okazją do nauki zasad funkcjonowania w grupie przedszkolnej. Wiemy, że należy bawić się w zgodzie, dzielić się zabawkami z innymi, po zabawie odkładać zabawki na wyznaczone miejsce.












Mikołaj :)

Mikołaj Święty przyniósł nam prezenty, a my zaśpiewaliśmy mu piosenki, których nauczyliśmy się podczas zajęć. Zaprosiliśmy Mikołaja do wspólnej zabawy przy muzyce, a później nadszedł wyczekiwany moment... prezenty! Niektórzy z nas już nie mogli się doczekać, niektórzy trochę wstydzili się Mikołaja, a Adrianek od razu zaczął podskakiwać z radości i niecierpliwości :) co bardzo wzruszyło wyczekiwanego gościa z Laponii.

















.

Ubieramy choinkę.

Pani przyniosła do sali choinkę, a my zrobiliśmy ozdoby z papieru. Pracowaliśmy wytrwale i teraz nasza choinka wygląda pięknie.